„…Wspaniała, godna uwagi, wyróżnia się w tłumie, zachwyca, miażdży konkurencję…”
Takie opinie możesz usłyszeć i przeczytać na forach internetowych.
Czym ta mascara tak zachwyca? No cóż… z pewnością nie ceną 😀
Zachęcam Cię do dalszej lektury, aby dowiedzieć się dlaczego „False Lash Telescopic” podbiła serca blogerek!
Jak o mascarze wyraża się producent?
„Zniewalający efekt sztucznych rzęs i nieskończona długość.
Przeznaczony dla kobiet poszukujących spektakularnego efektu sztucznych rzęs, pragnących przede wszystkim widocznie wydłużyć rzęsy.
Szczególnie polecana do rzęs krótkich i bardzo krótkich.
Przeznaczony dla kobiet poszukujących spektakularnego efektu sztucznych rzęs, pragnących przede wszystkim widocznie wydłużyć rzęsy.
Szczególnie polecana do rzęs krótkich i bardzo krótkich.
Unikalna technologia:
– Pierwsza mascara z elastycznymi włóknami (1,2 mm długości) dla wydłużenia rzęs do granic możliwości
– Nowa ergonomiczna teleskopowa szczoteczka „Telescopic Brush” wychwytuje i przedłuża do maksimum nawet najkrótsze rzęsy
________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
Długo zastanawiałam się nad jej kupnem, gdyż produkt ten jest z wyższej półki zarówno jeśli chodzi o jakość jak i cenę.
W większości sklepów stacjonarnych przekracza 60 zł i przyznam szczerze, że to naprawdę bardzo dużo jak na tusz do rzęs.
W większości sklepów stacjonarnych przekracza 60 zł i przyznam szczerze, że to naprawdę bardzo dużo jak na tusz do rzęs.
Oczywiście skusiłam się na niego, kiedy tylko trafiłam na promocje i wybrałam wersję wodoodporną, która była w takiej samej cenie co zwykła.
Już kiedyś miałam okazję przetestować tę mascarę i pamiętam, że byłam zachwycona jej działaniem.
Miałam nadzieję, że i tym razem się nie zawiodę.
Jak się okazało, moje obawy były całkowicie niepotrzebne 🙂
Miałam nadzieję, że i tym razem się nie zawiodę.
Jak się okazało, moje obawy były całkowicie niepotrzebne 🙂
Efekty widać od razu po nałożeniu!
Przedstawię na zdjęciach jak wyglądało to na moich krótkich i rzadkich rzęsach…
Jak widać wystarczyła już jedna warstwa, aby moje rzęsy stały się dłuższe i subtelnie rozdzielone.
Zaś druga warstwa sprawiła, że rzęs wydaje się jakby przybyło.
Sam tusz nie brudził mojej powieki i nie osypywał się. Nie tworzył grudek.
Wszystko zgadza się z zapewnieniami producenta.
Również wodoodporność jest przeze mnie zagwarantowana, gdyż testowałam także ten szczegół.
Jeżeli chodzi o to jak mascara prezentuje się na na rzęsach z profilu…
Taki efekt uzyskałam po użyciu zalotki i taki sam efekt utrzymuje się przez cały dzień 🙂
A wszystko za sprawą tej dziwnie wyprofilowanej szczoteczki, która zahacza o nawet najmniejszą rzęsę na naszym oku!
W przybliżeniu możesz zauważyć dziesiątki cieniutkich i krótkich, silikonowych igiełek.
Szczoteczka ma tak jakby dwie szerokości, wąską i szeroką. W rezultacie bardzo łatwo się nią manewruje i możesz dotrzeć do każdej nieuchwytnej rzęsy.
Dzięki tak wyprofilowanej szczoteczce nie ma mowy byś się pobrudziła.
Przy używaniu tej mascary należy jednak pamiętać o tym, aby podczas tuszowania wykonywać ruchy zygzakowate (wtedy rzęsy są ładnie rozczesane) w innym przypadku można łatwo przeholować i powstanie Ci brzydka, gruba warstwa tuszu na rzęsach, a one same mogą się skleić. Nie polecam nakładać jej więcej niż 2 warstw, gdyż wtedy efekt jest najbardziej spektakularny.
Przy używaniu tej mascary należy jednak pamiętać o tym, aby podczas tuszowania wykonywać ruchy zygzakowate (wtedy rzęsy są ładnie rozczesane) w innym przypadku można łatwo przeholować i powstanie Ci brzydka, gruba warstwa tuszu na rzęsach, a one same mogą się skleić. Nie polecam nakładać jej więcej niż 2 warstw, gdyż wtedy efekt jest najbardziej spektakularny.
________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
WADY:
- Wysoka cena
- Źle używana podrażnia linie wodne na oku
- Przy nakładaniu powyżej 2 warstw można uzyskać efekt sklejenia rzęs.
ZALETY:
- Idealnie rozdziela wszystkie rzęsy
- Jest wodoodporna
- Nie sypie się
- Nie pozostawia grudek
- Nie brudzi powiek
- Dociera do każdej rzęsy
- Dostosowuje się do kształtu oka dzięki specjalnej szczoteczce
- nie rozmazuje się
- Wydłuża i pogrubia rzęsy
- Efekt flirciarskiego spojrzenia
- Metaliczne opakowanie przykuwające wzrok
____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
PODSUMOWANIE:
Tym razem z czystym sercem i sumieniem stwierdzam, że mascara „False Lash Telescopic Waterproof”
jest godna i warta swojej ceny.
Jestem w 100% przekonana, że kupię ją ponownie.
jest godna i warta swojej ceny.
Jestem w 100% przekonana, że kupię ją ponownie.
Produkt ten doskonale pokrywa się z zapewnieniami producenta.
To mascara idealna dla kobiet o rzęsach krótkich i rzadkich, co widać na moim własnym przykładzie.
Jest to moja 3 z trzech ulubionych mascar, a tak ja pisałam w poprzednim poście, moje oczy są bardzo trudne jeśli chodzi o dobór tuszu i jakikolwiek makijaż, więc jest to ogromne wyróżnienie.
Jest to moja 3 z trzech ulubionych mascar, a tak ja pisałam w poprzednim poście, moje oczy są bardzo trudne jeśli chodzi o dobór tuszu i jakikolwiek makijaż, więc jest to ogromne wyróżnienie.
Bardzo was zachęcam do jej wypróbowania, bo na prawdę
WARTO!
WARTO!
Fajny wpis. Polecam też zajrzeć do mnie na kariera24.info. Możesz nam się przydać! 🙂
pozdrawiam, Brytyjka